Jednym z rytuałów K-beauty jest poranna maseczka w płacie w towarzystwie filiżanki kawy lub matcha latte. Chyba żadna z nas nie obrazi się na gładką, rozświetloną i świeżą cerę od rana… Wsłuchaj się w swoje potrzeby – jeśli o poranku potrzebujesz ukojenia, weź aromatyczną kąpiel, a jeśli przyda ci się dodatkowa dawka energii – nałóż maseczkę na twarz. I nie martw się, że nakładasz ją zbyt często – wygładzające cerę, nawilżające i rozświetlające maseczki w płachcie mogą być stosowane nawet kilka razy w tygodniu.
Z wody powstałeś
Na początek przygotuj ciało i umysł na nowy dzień. Poranne treningi na macie warto poprzedzić kąpielą. Jesienią i zimą, w naszym klimacie, nauczyciele jogi Ashtanga zalecają przed ćwiczeniami pomoczenie się w ciepłej wodzie, bo to rozgrzewa, zmiękcza mięśnie i… rozluźnia umysł. Warto dodać do wody sól himalajską, odrobinę oleju, który natłuści skórę i olejki eteryczne z mięty, sandałowca, eukaliptusa lub cytryny. Nie dość, że odświeżają, to również poprawiają koncentrację i są dobroczynne dla układu oddechowego. A gdyby tak zrobić maskę na twarz i następnie wrzucić ją do kąpieli? Maska rozpuszcza się w wodzie, tworząc multi-aktywne serum? To brzmi jak sen każdej osoby żyjącej w duchu zero waste i jak dowiecie się w dzisiejszym wpisie - jest możliwe… Z kolei po treningu pora na prysznic z gruboziarnistym peelingiem z soli albo poprzedzony szczotkowaniem ciała na sucho. Taki zestaw w połączeniu z kawą albo herbatą na pewno postawi cię na nogi.
Sztuka maskowania
REKLAMA
Advertisement
Pilnuj nawodnienia, oczyszczaj skórę delikatnie i pielęgnuj ją czule. Najlepiej sięgając po maseczki dobrej jakości i przyjemne w użyciu, takie jak produkty marki Bioxidea. Została założona we Francji w 2008 r. przez lekarzy i specjalistów, którzy prowadzili wieloletnie badania biologiczne, a przełomem w ich pracy było opatentowanie technologii bio-celulozy, która umożliwia maksymalną penetrację cennych składników aktywnych w głąb skóry. Te maski są skuteczne, przyjemne i bezpieczne w użyciu, a co więcej, przyjazne dla środowiska. Dwie z masek Bioxidea – Mirage 48 Excellence Gold i Diamond – można rozpuścić w wodzie po użyciu. Nakładamy maskę na twarz, a gdy już odda naszej cerze wszystko, co najcenniejsze, wrzucamy ją do kąpieli, a ona rozpuszcza się w wannie. Tam, jako aktywne serum, bogate w witaminy i minerały, przedłuża domowe SPA dla skóry całego ciała. Wszystkie opakowania masek Bioxidea są także w 100 proc. biodegradowalne.
Oto niektóre z naszych ulubionych maseczek Bioxidea na twarz. Do stosowania rano lub wieczorem, zawsze wtedy, kiedy poczujesz, że chcesz sprawić skórze przyjemność. A przy okazji, błyskawicznie wyglądać lepiej.
Zawsze i wszędzie
(Fot. Materiały prasowe)
(Fot. Materiały prasowe)
Bioxidea Miracle 24 Face Mask daje natychmiastowy lifting i rozświetlenie. Bio-celulozowa płachta jest po brzegi nasączona substancjami aktywnymi. Znajdziesz tam m.in. wyciąg z tarczycy bajkalskiej słynący z działania silnie rozjaśniającego skórę, kolagen morski o działaniu przeciwzmarszczkowym i liftingującym oraz całe mnóstwo kwasu hialuronowego przywracającego równowagę hydrolipidową, dogłębnie nawilżającego i natychmiast wypełniającego zmarszczki i linie. Dodatkowo wyciąg z liści aloesu i rumianek łagodzą wszelkie podrażnienia, wyciszając i normalizując nawet najbardziej wymagającą skórę. Nałóż ją rano, a możesz być pewna, że cera będzie promienna, gładka i nawilżona aż do zmierzchu.
Luksus jest złotem
(Fot. Materiały prasowe)
(Fot. Materiały prasowe)
To cudo dla skóry dojrzałej, borykającej się ze zmarszczkami i przebarwieniami, ale pomoże każdej cerze, która łaknie regeneracji, ukojenia i wzmocnienia bariery ochronnej naskórka. Bioxidea Mirage 48 Excellence Gold zawiera peptydy, adenozynę, koenzym Q10 oraz kolagen, czyli substancje redukujące zmarszczki i liftingujące. W jej formule znajdują się także składniki o działaniu przeciwzapalnym i przyspieszającym gojenie, które świetnie wpasowują się także jako pielęgnacja po zabiegach medycyny estetycznej w gabinecie – to złoto koloidalne i puder perłowy. Mamy tu też zestaw sprawdzonych antyoksydantów – ekstrakt z owocu granatu, wyciąg z łożyska soi i herbaty chińskiej oraz śluz ślimaka niwelujący niedoskonałości i rozjaśniający skórę. Maska może być użyta na twarz, a następnie dodana do kąpieli, gdzie ulega rozpuszczeniu w wodzie, tworząc aktywne serum do ciała.
Czerwień tylko na ustach
(Fot. Materiały prasowe)
(Fot. Materiały prasowe)
Problemy z trądzikiem różowatym i popękane naczynka sprawiają, że stajemy się bardzo uważni i wybredni w kwestii kosmetyków do pielęgnacji. Taka cera zasługuje wyłącznie na najlepsze, np. diamenty. Bioxidea Miracle 48 Excellence Diamond to maska polecana szczególnie dla skóry naczyniowej, z rumieniem, z trądzikiem różowatym, ale także ze wszelkimi, innymi niedoskonałościami. Słowem: płachta ratunkowa dla zmęczonych i pozbawionych blasku cer większości z nas.
Za błyskawiczną redukcję rumienia odpowiada tu Ginkgo Biloba (miłorząb japoński), który wzmacnia i uszczelnia naczynia krwionośne. Wyciąg z chrzęścicy kędzierzawej koi, regeneruje, nawilża skórę, a puder diamentowy – przepięknie rozświetla, optycznie łagodzi rysy twarzy, działa przeciwzapalnie, przyspiesza gojenie i łagodzi podrażnienia. Sam płat maski także zbudowany jest z kompleksu skutecznych, naturalnych ekstraktów bogatych w przeciwutleniacze, witaminy i minerały. Ten produkt to także idealne uzupełnienie kąpieli. Po zdjęciu z twarzy, wrzucamy płachtę do wody i pozwalamy upiększać ciało.
Po męsku
(Fot. Materiały prasowe)
(Fot. Materiały prasowe)
Mężczyźni też lubią dobrze wyglądać. Dbają o siebie nieco inaczej niż kobiety – ich kosmetyk ma działać szybko, naturalnie i dawać widoczny efekt. Bioxidea Miracle 24 Face Mask For Men warto używać po goleniu, żeby ukoić podrażnienia, kiedy skóra jest przesuszona i szara, ale także w przypadku rozszerzonych porów, skłonności do wyprysków i podatności na zanieczyszczenia. Wystarczy położyć ją na twarz na 15 minut. W tym czasie można zrobić kawę, odpowiedzieć na wiadomości czy przeczytać gazetę. Biocelulozowa płachta jest nasączona łagodzącymi ekstraktami z liści aloesu i rumianku rzymskiego, a dodatek soku z cytryny działa przeciwzapalnie i antybakteryjnie. Ta maska pięknie nawilża i odświeża skórę. Co więcej, regularnie stosowana pomaga opóźnić procesy starzenia (to zasługa między innymi koenzymu Q10, peptydów i aminokwasów).
Obszary chronione
(Fot. Materiały prasowe)
(Fot. Materiały prasowe)
Szyja i dekolt to strategiczne miejsca – skóra jest tu wyjątkowo cienka i potrzebuje dużo troski. Paradoksalnie, zamiast dbać o nią bardziej, często pomijamy ją w codziennej pielęgnacji. Dwie maski –Bioxidea Miracle 24 Neck oraz Bioxidea Miracle 24 Breast – otulą, zagęszczą i odżywią delikatną skórę tych okolic. Dodatkowy bonus: po pięciu godzinach od zastosowania produktu na piersi, biust wygląda jak po liftingu. Bioxidea zwraca uwagę też na dłonie, ostatnio zniszczone i przesuszone przez środki dezynfekujące. Maska Miracle 24 Hand Mask oferuje zaawansowaną regenerację z kwasem hialuronowym, witaminą C, morskim kolagenem i mnóstwem aktywnych składników roślinnych. Twoje dłonie docenią ten luksus.
Jedynym w Polsce dystrybutorem masek Bioxidea jest sklep: topestetic.pl.
via: https://www.vogue.pl/a/codzienny-rytual-piekna-maseczka-do-pielegnacji-twarzy
